📒➜🌐 Nie sposób bazować na funkcjach Excela i „zeszycikach” handlowców. Dziś digitalizacja stała się kluczowym czynnikiem sukcesu w branży dealerskiej.
Wykorzystanie oprogramowania dedykowanego z obszaru DMS (Dealer Management System) w niemal każdym obszarze działalności staje się normą. Systemy wsparcia wyrastają jak grzyby po deszczu i odpowiadają na potrzeby rynku, co wcale nie oznacza, że sytuacja jest pod kontrolą.
❌ Z czym sobie nie radzimy?
➖ Pracownicy „nie ogarniają” tych systemów. Nauka programów to droga przez mękę, a ich intuicyjność dotyczy raczej chęci odrzucenia po pierwszym kontakcie.
➖ Ciągłe aktualizacje powodują, że opanowywanie systemów to syzyfowa praca – zmieniają się one szybciej, niż my się ich uczymy.
➖ Kompatybilność funkcjonuje w wersji deklaratywnej każdego dostawcy nowego systemu, a potem dzieje się to – każdy system działa niezależnie i trzeba mieć włączonych kilkanaście zakładek, żeby przyjąć jedno zlecenie serwisowe.
➖ Social media były proste i przyjemne do momentu, gdy nie zrobił się z nich biznesu. Kto potrafi obsłużyć panel administracyjny na META? A może ktoś ogarnia Sales Nawigatora na LinkedIn? Otóż, trzeba zapłacić agencjom marketingowym, które zajmują się głównie obsługą techniczną kampanii, bo brakuje czasu na kreatywne ich wymyślanie.
➖ CRM kochają wszyscy, szczególnie na rozmowach rekrutacyjnych. W realiach, po spędzeniu 2-4 godzin dziennie na aktualizowaniu wpisów – jeśli system się nie „wywali” – mamy całe 2 godziny na obsługę klientów, gdyż resztę zajmą nam raporty i zestawienia.
➖ Informatycy w firmach pracują głównie nad slangiem branżowym, aby pogłębić przepaść we wzajemnym zrozumieniu i oddalić wszelkie pytania od laików.
Jest aż tak źle❓ Tak, w tej dziedzinie technologia nam odjechała… Tymczasem wymagania i złożoność biznesu nie dają wyboru – digitalizacja jest KONIECZNOŚCIĄ!
Spójrzmy na kilka rozwiązań, z którymi warto się oswoić:
👉 CRM – doskonałe narzędzie do zarządzania relacjami z klientami… w teorii
Pomijając wszelkie funkcjonalności typu pranie, sprzątanie czy gotowanie, CRM to uszczelnienie lejka sprzedażowego! Zamiast inwestować krocie w kolejne kampanie marketingowe, warto zadbać o efektywność obsługi klientów, którzy już są w procesie.
📝 Proponuję szybki test 3×3: jako kierownik sprzedaży, serwisu, blacharni czy samochodów używanych sprawdź:
◾ 3 lead’y sprzed 3 dni,
◾ potem kolejne 3 sprzed 3 tygodni,
◾ w końcu ostatnie 3 sprzed 3 miesięcy.
Jeśli wszystkie są prawidłowo opisane i zawierają terminowe aktualizacje, daj człowiekowi podwyżkę i chroń jak oka w głowie! Na logikę, mając kilka kontaktów dziennie (w tym te mailowe i telefoniczne), po 6 miesiącach pracy, handlowiec powinien mieć kilkadziesiąt zadań dziennie do wykonania. Widzieliście kiedyś coś takiego❓
CRM dobrze funkcjonuje tylko w deklaracjach, a realnie traktowany jest jak podatki i ZUS… z miłością.
👉 Digitalizacja w komunikacji z klientami
W dzisiejszych czasach klienci oczekują szybszej, sprawniejszej i wygodniejszej komunikacji z dealerami samochodowymi. Digitalizacja umożliwia to w wielu aspektach:
➜ Kontakt online
➜ Social media
➜ Aplikacje mobilne
👉 Usprawnienie procesów operacyjnych
Digitalizacja wpływa także na usprawnienie procesów operacyjnych w organizacji dealerskiej. Oto kilka przykładów:
➡️ Zarządzanie zapasami. Oprogramowanie do zarządzania zapasami pozwala na śledzenie dostępności samochodów i części zamiennych w czasie rzeczywistym. Proste.
Ale – jaka jest rotacja części w magazynie (miesięczna/roczna)? Jaki procent magazynu to części nierotujące (powyżej 180/360 dni)? Jaki jest czas średni rotacji w samochodach nowych (detal i flota oraz demo)? Ile mamy „nierotów” na stock’ach? Jaki jest koszt składowania każdej części i każdego pojazdu?
➡️ Usługi serwisowe. Cyfrowe systemy zarządzania serwisem pozwalają na planowanie i monitorowanie napraw, a także przekazywanie klientom informacji o stanie naprawy.
Ale – czy kalendarz jest zgodny z wykonywanymi pracami w hali warsztatowej (coraz częściej spotykam zgodności – jest dobrze)? Czy produktywność (rbg sprzedane/rbg obecności) zapisana w kalendarzu zgadza się z produktywnością z wystawionych faktur?
➡️ Finanse i rachunkowość. Digitalizacja ułatwia zarządzanie finansami, kontrolowanie kosztów i generowanie raportów finansowych.
Ale – jaka jest rentowność/dochodowość na samochodzie? Jaki jest poziom realizacji budżetu w każdym dziale teraz o 15:37? Jaki jest procent realizacji budżetu w dziale w stosunku do budżetu z biznes planu?
👉 Prognostyka i estymacje z BI
To niemal jak Yeti – każdy słyszał, nikt nie widział. Business Intelligence jest wysublimowanym systemem, opartym na bazowych wersjach AI, ułatwiającym zarówno bieżące śledzenie wskaźników firmy wraz z estymacją tego, co może się wydarzyć.
W dużym skrócie: widzę kilkanaście „kafelków” na ekranie komputera, które są pogrupowane według działów (salon, flota, serwis mechaniczny itd.) i… świecą na zielono, żółto lub czerwono.
🟢 – nie trzeba psuć tylko podziwiać i pokazywać innym!
🟡 – coś się szykuje i trzeba działać.
🔴 – czerwony kolor oznacza to co zwykle – jesteśmy w…
Kliknięcie w kafelek poda więcej szczegółów, pozwoli dociec, co wpłynęło na kolor danego wskaźnika. Rozwinięcie szczegółów poda przypuszczalne przyczyny oraz możliwe rozwiązania.
📌 To już nie przyszłość, to konieczność. Każdy manager powinien obserwować wskaźniki on-line i korygować na bieżąco, a nie na koniec miesiąca czy kwartału.
Reasumując: narzędzi wsparcia w ramach digitalizacji biznesu mamy w nadmiarze. Są świetne i funkcjonalne, ale… nie potrafimy ich wykorzystywać. Zacznijmy w pełni i z zaangażowaniem korzystać z gotowych rozwiązań, zanim zastąpimy je kolejnymi, jeszcze lepszymi.
Powyższe zastosowania to konieczność, którą inne branże mają już na wymaganym poziomie, czyli to jest możliwe.
🚘 Interesuje Cię diagnoza Twojej organizacji?
Skontaktuj się z ekspertami!
📞 +48 513 733 733