Po takim tytule pomyślimy, że atrakcyjne warunki finansowania załatwią wiele albo i wszystko! Otóż czasy zmieniły się na tyle, że w coraz większym stopniu decyduje wiarygodność klienta w oczach banku.
A zatem chęć zakupu samochodu jest niczym w zestawieniu z opinią instytucji finansującej na temat naszej zdolności finansowej.
Zanim zaczniemy wymieniać jedyne słuszne aktywności, sprzyjające skutecznej sprzedaży, zaczniemy od obecnie wiodącego:
Zaangażuj się w „prostą i przyjemną” procedurę weryfikacyjną oraz kompletację dokumentów.
Zapewniamy, że klient zapomni o negocjowaniu warunków, zaabsorbowany udowadnianiem, że jest wypłacalny i gromadzeniem tony dokumentacji.
Edukuj i uświadamiaj, podkreślając na każdym kroku, że wszystkim się zajmiesz.
Przedstawiaj symulacje, dogodne dla klienta lub instytucji finansującej.
Szukaj aktywnie rozwiązań, nie zrażając się odmową przyznania finansowania.
Zadaj pytanie: jakie warunki mogą sprawić, że klient otrzyma finansowanie? Te instytucje też żyją z prowizji.
Jeśli wiarygodność klienta jest niekwestionowana, proponuj wiele składowych całościowej transakcji. Klient przestanie myśleć o cenie samego pojazdu, a zacznie się koncentrować na ratach i warunkach finansowania.
Te i wiele innych wskazówek wypracowali uczestnicy tego rynku – handlowcy, klienci, konsultanci finansowi. Ta wiedza nie jest tajemna, ale za to sezonowa. Za kilka miesięcy będziemy walczyć zupełnie innymi argumentami, bo jeszcze nie tak dawno liczyła się tylko dostępność pojazdów, a nie cena, czy finansowanie.
Szukajmy optymalnych sposobów dla intensyfikacji sprzedaży. Chcesz posłuchać o naszych rozwiązaniach?